Bramkarz Artur Boruc z powodu kontuzji nie wystąpi w meczach eliminacji ME z Finlandią i Serbią. Boruc opuścił już zgrupowanie we Wronkach. W jego miejsce trener Leo Beenhakker powołał Mariusza Pawełka z Wisły Kraków.
Bramkarz Celticu Glasgow przyjechał do Wronek z bólem pleców. Po porannym treningu nie ukrywał, że nie jest jeszcze gotowy do gry. Czuję ból w plecach i choć czas działa na moją korzyść, nie wiem czy będę ryzykował zdrowiem - przyznał Boruc.
Sztab szkoleniowy uznał, że nie ma sensu narażać na szwank zdrowie zawodnika i odesłał Boruca do domu. To była rozsądna decyzja. Artur wraca do Glasgow, gdzie powinien jak najszybciej wyleczyć kontuzję. W jego miejsce powołaliśmy Mariusza Pawełka z Wisły Kraków - poinformował trener bramkarzy reprezentacji, Andrzej Dawidziuk.
25-letni Pawełek, oprócz zawodników GKS Bełchatów - Radosława Matusiaka i Łukasza Garguły - jest trzecim debiutantem powołanym przez Beenhakkera do kadry na mecze eliminacyjne ME z Finlandią i Serbią.