Kazimierz Marcinkiewicz nie wejdzie do rządu - ogłosił to w wywiadzie radiowym premier. Jarosław Kaczyński powiedział, że Marcinkiewicz chciał zająć miejsce Zyty Gilowskiej, a zdaniem szefa rządu taka zmiana byłaby całkowicie niemerytoryczna.
Jarosław Kaczyński podkreślił, że to Zyta Gilowska jest profesorem ekonomii i to ona powinna sprawować urząd wicepremiera ds. gospodarczych. Co przesądziło o tym, że Kaczyński i Marcinkiewicz nie będą współpracować w rządzie, o tym w relacji Konrada Piaseckiego:
Premier poinformował też, że Marcinkiewicz jest teraz zainteresowany eksponowanym miejscem w jednym z państwowych przedsiębiorstw.
Decyzja w tej sprawie zapadnie zapewne na początku stycznia. Jak się dowiedzieliśmy, na pewno nie będzie to PKN Orlen.