Były wygłodzone i trzymane na łańcuchach na mrozie. Tarnowscy policjanci znaleźli cztery psy w jednym z gospodarstw w gminie Skrzyszów w Małopolsce. Poinformował o tym rzecznik małopolskiej policji mł. insp. Sebastian Gleń. Psy nie były szczepione.

Policjanci pojechali na miejsce po telefonicznym zgłoszeniu. Zwierzęta uwiązane były krótkimi łańcuchami do zrobionych ze starych płyt meblowych, prowizorycznych i nieocieplonych bud. Domem jednego z nich stał się niewielki otwór w budynku gospodarskim - podkreślił Gleń. Jak dodał, na terenie posesji odnaleziono również błąkającego się kota, a "miski wystraszonych i wyglądających na wychudzone zwierząt wypełniał jedynie śnieg". Okazało się również, że psy nie były szczepione.


Właścicielem czworonogów jest 59-letni mężczyzna. Policjanci nakazali mu natychmiastowe nakarmienie zwierząt oraz przewiązanie ich na długie sznury, a o całej sytuacji poinformowali pracowników urzędu gminy, którzy zobowiązali się ją monitorować. Zwierzętom zapewniono także opiekę weterynaryjną. Niewykluczone, że zostaną odebrane 59-letniemu właścicielowi, bo ich losem zainteresowali się pracownicy towarzystwa ochrony nad zwierzętami.


Nad sprawą zaniedbanych czworonogów pracują obecnie śledczy z komisariatu Tarnów-Centrum. Policja przypomina, że za znęcanie się nad zwierzętami grożą nawet trzy lata więzienia, a w przypadkach traktowania ich ze szczególnym okrucieństwem - nawet do pięciu lat pozbawienia wolności.

Opracowanie: