W Rudzie Śląskiej noworodek utopił się w wiadrze z nieczystościami. W związku z tym makabrycznym wydarzeniem do aresztu trafiły 3 osoby.
Z ustaleń śledczych wynika, że 22-latka w domu urodziła zdrowego chłopczyka. Noworodek utonął jednak w wiadrze z nieczystościami, na którym kobieta siedziała rodząc. Gdy chłopczyk przestał dawać znaki życia, 22-latka wezwała pogotowie.
Do aresztu trafiły trzy osoby: matka dziecka, babcia, która nie pozwalała kobiecie wstać z wiadra i ojciec chłopczyka. Tylko 22-latka przyznała się do winy. Podejrzana jest o dzieciobójstwo. Grozi jej do 5 lat więzienia.
Podobna kara może grozić jej partnerowi, któremu zarzucono nieumyślne spowodowanie śmierci dziecka. 49-letniej babci chłopca prokuratura postawiła zarzut sprawstwa kierowniczego przy zabójstwie. Może jej grozić dożywocie.