Na łódzkich osiedlach drastycznie wzrosła liczba kradzieży paliwa wprost z baków samochodów. Właściciele aut, oprócz straconego paliwa, narażeni są także na koszty naprawy uszkodzonego pojazdu.
Od tego typu kradzieży można zabezpieczyć się tylko częściowo. Policjanci odnotowują, że ich liczba wzrasta wraz z podwyżkami cen paliw. Funkcjonariusze jednak podkreślają, że złodzieje częściej kradną paliwo ze stacji benzynowych. Posłuchaj relacji Marcina Lorenca:
Kradzież paliwa jest według prawa czynem o niskiej szkodliwości. Złodzieje są w zasadzie bezkarni, zwłaszcza gdy kwota kradzieży nie przekroczy 250 zł. Wtedy odpowiadają z wolnej stopy przed sądem grodzkim.