Jest postępowanie sprawdzające prokuratury w sprawie nieudostępnienia informacji publicznej, dotyczącej list poparcia dla członków nowej KRS. Warszawska Prokuratura Okręgowa prowadzi je na wniosek posłanki Kamili Gasiuk-Pihowicz, która zawiadomiła śledczych o możliwości naruszenia prawa przez niewykonywanie przez Sejm prawomocnego wyroku sądu w tej sprawie.

Każdemu, kto wbrew ciążącemu na nim obowiązku nie udostępnia informacji publicznej grozi kara od grzywny do roku więzienia.

Kamila Gasiuk-Pihowicz (PO-KO) zawiadomiła prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez urzędników Kancelarii Sejmu, którzy nie udostępniają zainteresowanym - w tym posłom jej klubu - informacji publicznej dot. sędziów, którzy poparli kandydatów do KRS.

W czerwcu Naczelny Sąd Administracyjny orzekł, że Kancelaria Sejmu powinna udostępnić wykaz nazwisk sędziów popierających kandydatów do KRS. W sierpniu 2018 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił w decyzję szefa Kancelarii Sejmu o odmowie ujawnienia m.in. nazwisk sędziów popierających zgłoszenia kandydatów do Rady. Skargę w tej sprawie złożyła Gasiuk-Pihowicz, której Kancelaria Sejmu odmówiła udostępnienia załączników do zgłoszeń kandydatów na członków KRS zawierających wykaz obywateli oraz sędziów popierających te zgłoszenia. Kancelaria Sejmu odwołała się od tego wyroku do NSA, który oddalił kasację.

Sejm w marcu ub.r. wybrał 15 sędziów na członków Krajowej Rady Sądownictwa. Dziewięć kandydatur - spośród zgłoszeń, które napłynęły - wskazał klub PiS, a sześć klub Kukiz'15.

Wybór 15 członków-sędziów KRS na wspólną czteroletnią kadencję przez Sejm dokonany został zgodnie z nowelizacją ustawy o KRS, która weszła w życie w połowie stycznia 2018 r. - wcześniej wybierały ich środowiska sędziowskie. Podmiotami uprawnionymi do zgłoszenia propozycji kandydatów do KRS były grupy 25 sędziów oraz grupy co najmniej dwóch tysięcy obywateli. W drugiej połowie lutego ub.r. Centrum Informacyjne Sejmu podało listę 18 propozycji kandydatów do KRS.