Metanol wykryty w czeskim alkoholu zarekwirowanym w Krakowie nie jest groźny dla życia. Taką opinię wydali pracownicy małopolskiego sanepidu. W piątek w czterech z 11 przebadanych próbek wykryli oni alkohol metylowy. Okazało się jednak, że występował on tylko w śladowych ilościach.
Pracownicy laboratorium porównali stężenie metanolu w próbkach z normami Unii Europejskiej. Okazało się, że występujące w nich ilości alkoholu metylowego są dopuszczalne w wódkach. One są na granicy tych dopuszczalnych stężeń. To nie są stężenia, które zagrażałyby życiu osoby, która spożywa taki alkohol - twierdzi Michał Seweryn z małopolskiego Sanepidu.
Dzisiaj do laboratorium trafiła kolejna partia próbek czeskiego alkoholu. W kilku z nich także wykryto metanol o dopuszczalnym stężeniu.