Po 13 dniach głodówki związkowcy protestujący w 30 kopalniach w obronie swoich miejsc pracy postanowili przerwać akcję. Według „Sierpnia 80” protest głodowy prowadziło 500 górników. Wczoraj wojewoda śląski obiecał, że na początku tygodnia zorganizuje spotkanie z przedstawicielami rządu, poświęcone sprawom górnictwa.
Do głodówki doszło po kilku demonstracjach górników. Największą zorganizowano w połowie listopada w Katowicach. Była to odpowiedź górników na rządowe plany restrukturyzacji tego sektora: zlikwidowanych ma być 7 kopalń, zwolnionych 35 tys. górników.
Górnicy przerwali głodówkę, ale zapowiadają, że nadal będą walczyć o utrzymanie miejsc pracy. Po południu pikietowali przed Teatrem Śląskim w Katowicach, gdzie odbywała się Akademia Barbórkowa Katowickiego Holdingu Węglowego.
W piątek wojewoda śląski Lechosław Jarzębski apelował o zakończenie głodówki: Zaręczam, że Wasza głodówka spełniła już swoją rolę. Dlatego proszę Was o jej zaniechanie - napisał wojewoda w apelu do głodujących.
W czwartek związkowcy z "Sierpnia 80" demonstrowali w Katowicach. Pikietowali siedzibę związku pracodawców górnictwa, Państwowej Agencji Restrukturyzacji Górnictwa (PARG) i Śląskiej Rady Wojewódzkiej SLD. Akcje protestacyjne przeciwko rządowemu planowi restrukturyzacji górnictwa prowadzi też równolegle 13 górniczych central związkowych.
foto Marek Adamik RMF Katowice
08:30