Podejrzany o zamordowanie studentki kierowca krakowskiego MPK został aresztowany na trzy miesiące - ustalił reporter RMF FM Marek Balawajder. Mirosław Ł. usłyszał zarzut zabójstwa. Nie przyznaje się do winy.
Prokuratura zażądała tymczasowego aresztu z powodu obawy matactwa i wysokiego zagrożenia karą. Mirosławowi Ł. zarzucono, że pobił kobietę metalowym prętem, zamierzając ją zabić, a potem nieprzytomną zostawił w rowie pełnym wody i błota.
Ciało 21-letniej studentki z Anglii znaleziono w sobotę niedaleko nasypu kolejowego przy ul. Siewnej w Krakowie. Dziewczyna miała rany na głowie, sekcja zwłok wykazała jednak, że przyczyną jej śmierci było zachłyśnięcie się wodą.
21-latka miała podwójne obywatelstwo angielsko-polskie i była studentką historii sztuki w Anglii. Do Polski przyjechała na miesięczna praktykę, którą niebawem miała skończyć.