Bronisław Komorowski podpisał zmiany w ustawie refundacyjnej - informuje biuro prasowe Kancelarii Prezydenta. Nie zniknęły z niej przepisy dotyczące karania aptekarzy. Farmaceuci zostali jednak objęci abolicją. Ci, którzy do dnia wejścia w życie noweli ustawy zrealizują niewłaściwie wypisane recepty, nie będą ponosili za to odpowiedzialności. Nowelizacja zniosła za to kary dla lekarzy, którzy niewłaściwie wypisują druki.
"Poprawiona" ustawa spełnia tylko część postulatów farmaceutów i medyków. W piątek prezydent uznał nowelizację za "absolutnie pilną" i - jak podkreślił - jej wejście z życie będzie korzystne dla pacjentów.
Znowelizowana ustawa opuściła parlament w czwartek, kiedy przyjął ją Senat. Senatorowie nie wprowadzili do dokumentu żadnych zmian.
Nowelizacja nie spełnia jednak najważniejszego oczekiwania aptekarzy, którzy najpierw postulowali wykreślenie przepisów zakładających odpowiedzialność finansową za realizację błędnie wypisanych recept, a następnie wyliczenie konkretnych przypadków, w których byliby karani.
Jednak - zgodnie z nowelą - zyskali oni możliwość wnoszenia zażaleń od decyzji kontrolerów Narodowego Funduszu Zdrowia do dyrektorów oddziałów wojewódzkich. Jeśli zażalenie nie zostanie uwzględnione, aptekarz będzie mógł odwołać się do prezesa NFZ. Wniesienie zażalenia lub odwołania będzie wstrzymywało wykonanie zaleceń pokontrolnych.