„Są inni kandydaci na to miejsce” – powiedział rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Paweł Wroński, tłumacząc powód odwołania dotychczasowego dyrektora Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych (PISM) Sławomira Dębskiego. Ustępujący ze stanowiska Dębski pełnił funkcję szefa PISM-u przez osiem lat. Jego następcę mamy poznać „w stosownym czasie”.

Ustawa o PISM przewiduje, że dyrektora Instytutu powołuje i odwołuje prezes Rady Ministrów, po zasięgnięciu opinii ministra właściwego do spraw zagranicznych.

Sławomir Dębski został odwołany przed upływem kadencji. Paweł Wroński tłumaczył w rozmowie z PAP, że stało się tak, ponieważ "są inni kandydaci na to stanowisko".

Minister uznał, że inna osoba powinna zająć to stanowisko - powiedział rzecznik MSZ. Cenię dorobek pana Dębskiego, jest na tym stanowisku już przeszło osiem lat - dodał.

Wroński nie zdradził, kiedy poznamy nowego szefa Instytutu, wskazując jedynie, że stanie się to "w stosownym czasie".

Wtorkowe odwołanie

Sławomir Dębski podzielił się informacją o odwołaniu w środę w mediach społecznościowych. Dzień wcześniej, we wtorek, miał otrzymać decyzję premiera Tuska w tej sprawie.

Dębski szefował PISM-owi od 2016 r. W swoim wpisie wskazał, że w ciągu jego kadencji budżet Instytutu zwiększył się dwuipółkrotnie, powstały trzy biura zagraniczne instytucji - w Waszyngtonie, Brukseli i Berlinie - oraz zorganizowano trzy edycje konferencji PISM Strategic Ark.

"PISM jest dziś marką ekspercką, rozpoznawaną i szanowaną" - podkreślił, życząc nowemu kierownictwu "utrzymania tych standardów i satysfakcji w rozwoju Instytutu w przyszłości".

Polski Instytut Spraw Międzynarodowych to jeden z najważniejszych i największych ośrodków analitycznych w Europie Środkowej i Wschodniej. Sławomir Dębski, który jest historykiem i politologiem, szefował mu od 2016 r., a wcześniej także w latach 2007-2010.