Pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego sprowadzili dzisiaj z Hali Gąsienicowej dwa psy, które najwyraźniej się komuś zgubiły. Psy są zadbane i mają obroże.

Czworonogi czekają na swych właścicieli w siedzibie straży Parku. 

Do TPN nie wolno wchodzić z psami. Jedynym wyjątkiem jest Dolina Chochołowska, ale i tam psy muszą być prowadzone na smyczy, by nie straszyły dzikich zwierząt.

(mpw)