Polska będzie przekształcała swoją gospodarkę stopniowo, włączając coraz więcej zielonej energii, natomiast nie dokonamy rewolucji z dnia na dzień, bo po czasach słusznie minionych odziedziczyliśmy gospodarkę opartą na węglu - mówił w Nowym Jorku prezydent Andrzej Duda.
Duda wygłosi o północy z wtorku na środę przemówienie do światowych przywódców podczas 74. sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych.
Pytany przez polskich dziennikarzy w Nowym Jorku o główne tezy wystąpienia, wskazał, że podsumuje w nim polskie członkostwo w Radzie Bezpieczeństwa ONZ; będzie mówił m.in. o głównym przesłaniu Polski podczas prac w RB ONZ, czyli haśle pokój przez prawo międzynarodowe. Prawo jest gwarancją pokoju; podnosiliśmy to przez cały czas, także w kontekście Ukrainy - mówił prezydent.
Zaznaczył, że Polska występowała także w obronie praw dzieci na obszarach objętych konfliktami zbrojnymi i ta kwestia też pojawi się w jego wystąpieniu. Będę na pewno mówił o Agendzie 2030, o celach zrównoważonego rozwoju, które chcemy realizować, o tym wielkim wyzwaniu, jakim jest podnoszenie jakości życia, budowanie zamożności naszych społeczeństw poprzez różne działania, gospodarcze ale także poprzez ochronę środowiska, ochronę klimatu - mówił prezydent.
Był również pytany, czy podczas jego wystąpienia pojawi się też formułowana wcześniej przez niego teza, że gospodarka oparta na węglu i ochrona klimatu się nie wykluczają. Jestem realistą i podchodzę spokojnie, a przede wszystkim patrzę na wszystko, co robimy w polityce przez pryzmat polskiego społeczeństwa, bo to mnie najbardziej interesuje; interes Polaków jest dla mnie sprawą podstawową - powiedział prezydent.
Jak mówił, w czasie COP24 w Katowicach Polska zaproponowała pakiet "Just Transition - sprawiedliwej transformacji, czyli takich zmian, które sprzyjają człowiekowi, a nie niszczą jego życie, nie odbierają mu pracy, możliwości realizacji zawodowej, nie niszczą rodzin, a jednocześnie chronią zdrowie, życie ludzkie, chronią klimat".
Będziemy przekształcali naszą gospodarkę powolutku i stopniowo, włączając coraz więcej zielonej energii, coraz więcej energii z różnego rodzaju źródeł odnawialnych, innych niż energia węglowa. Natomiast fakt jest faktem, że po czasach słusznie minionych odziedziczyliśmy energetykę opartą w głównej mierze na węglu i nie dokonamy dzisiaj rewolucji z dnia na dzień i inni też muszą to zrozumieć, że musimy to wszystko przekształcać tak, by nie zaszkodzić ludziom w Polsce - podkreślił prezydent.