Ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu miała pielęgniarka, która udzielała pomocy pacjentom przychodni w Polkowicach na Dolnym Śląsku. O kompletnie pijanej kobiecie powiadomił policję anonimowy rozmówca, prawdopodobnie jeden z pacjentów.
Kobieta została zatrzymana – trafiła do izby wytrzeźwień. Zostanie przesłuchana, jak wytrzeźwieje. Prawdopodobnie usłyszy zarzut narażenia pacjentów na niebezpieczeństwo zagrożenia życia i zdrowia. Grozi za to do 5 lat więzienia. Na razie jednak kobieta zostanie zwolniona z pracy.
Policjanci kontaktują się teraz ze wszystkimi pacjentami, którym tego dnia pomagała pijana pielęgniarka.