Na 13 lat więzienia skazał Sąd Okręgowy w Świdnicy Stanisława Staszuka, założyciela i szefa zorganizowanej grupy przestępczej o charakterze zbrojnym, zajmującej się m.in. handlem narkotykami i bronią.
Pozostali oskarżeni - w sumie 35 osób, z których sąd uniewinnił trzy - otrzymali wyroki od 11 lat do półtora roku więzienia.
Proces odbywał się pod specjalnym nadzorem i rozpoczął się z półtoragodzinnym opóźnieniem, ponieważ na ostatniej rozprawie jeden z oskarżonych usiłował targnąć się na swoje życie. Piotr Treczyński, jeden z szefów grupy i były bokser, na sali rozpraw podciął sobie gardło ostrzem od maszynki do golenia. Rana była jednak na tyle niegroźna, że po krótkiej przerwie oskarżony wrócił na salę.
Wśród oskarżonych są m.in. byli mistrzowie w boksie: Stanisław Staszuk, Piotr Treczyński oraz Aleksander Nycz. Dwaj pierwsi zostali skazani za zorganizowanie i kierowanie grupą przestępczą o charakterze zbrojnym, która przede wszystkim handlowała bronią i narkotykami. Treczyński został skazany na 11 lat, Nycz - na 3,5 roku pozbawienia wolności.
Mężczyźni oraz dwie kobiety są oskarżeni o udział w grupie przestępczej, zajmującej się m.in. przemytem, produkcją i handlem narkotyków. Ponadto członkowie grupy zostali oskarżeni o czerpanie korzyści z nierządu i handel bronią.
Jak wynika z aktu oskarżenia, który przygotowywała Prokuratura Apelacyjna we Wrocławiu, grupa ta praktycznie zmonopolizowała rynek narkotykowy w regionie. Była także głównym dostarczycielem marihuany na terenie kraju. Współdziałała z innymi grupami przestępczymi. Gang udało się rozbić m.in. dzięki zeznaniom świadka koronnego. Gang działał w latach 1999-2004.