"Będzie bardzo trudno przekonać prezydenta, by zmienił zdanie w sprawie nowej ordynacji wyborczej do Parlamentu Europejskiego" - mówi RMF FM prezydencki minister Andrzej Dera. Andrzej Duda w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną" przyznał, że mocno skłania się do zawetowania ustawy. Decyzja wydaje się przesądzona.
Zdaniem prezydenta nowela autorstwa PiS mogłaby niebezpiecznie naruszać elementarne zasady demokracji poprzez sztuczne podniesienie progu wyborczego.
Andrzej Dera przyznał, że pomysłodawcy ustawy nie uprzedzili głowy państwa o swoich planach. Dlatego minister ma nadzieję, że teraz PiS wsłucha się w uwagi, a weto nie pogorszy relacji z partią rządzącą.
To było działanie bez konsultacji, więc trudno, żeby pan prezydent w tym momencie ponosił konsekwencje tego, że jedna ze stron nie konsultuje tego z prezydentem. Gdyby konsultowano to prezydent by już wtedy powiedział, że są pewne kryteria, pewne zasady - oświadczył Andrzej Dera
Minister zapewniał też, że decyzja prezydenta nie jest rozgrywką polityczną i zemstą za brak zgody senatorów PiS na referendum konsultacyjne w sprawie zmian w konstytucji. Nawet gdyby taka zgoda była, prezydent postąpił by tak samo, zapewnia Andrzej Dera.
Z kolei szef klubu Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Terlecki napisał na Twitterze, że zmiana jest dobra. Proponowana przez PiS zmiana ordynacji do PE upraszcza wybory i przybliża je obywatelom. Mamy nadzieję że pan prezydent uzna nasze racje - napisał.