"Nie będę szukał rewolucji w resorcie skarbu, zarządzający mieniem państwa powinni być rozliczani z wyników" - powiedział nowy minister skarbu Andrzej Czerwiński po powołaniu go przez prezydenta Bronisława Komorowskiego w skład rządu.

Czerwiński ocenił, że cztery miesiące, przez które ma zasiadać w fotelu ministra skarbu państwa, to zarówno długo, jak i krótko; wszystko zależy od perspektywy.

Dla starszego człowieka to jest bardzo niewiele, a dla młodego to jest bardzo dużo. To jest kwestia podejścia do zadań, które się chce zrobić. W moim pojęciu cztery miesiące to jest naprawdę sporo tygodni, sporo dni, sporo godzin na to, żeby przygotować zadania, przygotować się do ich zrealizowania - mówił minister dziennikarzom.

Na pewno nie będę szukał jakiejś rewolucji. Chciałabym, żeby wymierne kryteria decydowały o ocenie ludzi na stanowiskach. Chciałbym żeby ci, którzy gospodarują i prowadzą mienie skarbu państwa byli rozliczani nie z tego (...), z jakich środowisk pochodzą, ale z tego, jakie osiągają wyniki - podkreślił.

Czerwiński zapowiedział, że liczy na to, iż ustępujący minister skarbu Włodzimierz Karpiński wprowadzi go do resortu, a dokumenty, które mu przekaże są uporządkowane. Od jutra będę mógł odpowiadać na bardziej szczegółowe pytania - zadeklarował.

Czerwiński zastąpi na stanowisku Włodzimierza Karpińskiego, który odchodzi z ministerstwa w związku z publikacją akt ze śledztwa z tzw. afery podsłuchowej. Karpiński ocenił w poniedziałek, że głównym wyzwaniem dla jego następcy będzie restrukturyzacja górnictwa.

Pokłosie ujawnienia akt ze śledztwa ws. afery podsłuchowej

Zmiany w rządzie to pokłosie ujawnienia w zeszłym tygodniu akt ze śledztwa w sprawie tzw. afery podsłuchowej. Z rządu odeszli wówczas: Bartosz Arłukowicz (zdrowie), Andrzej Biernat (sport), Włodzimierz Karpiński (MSP), a także wiceministrowie: skarbu Rafał Baniak, środowiska Stanisław Gawłowski, gospodarki Tomasz Tomczykiewicz. Z funkcji szefa doradców premiera odszedł Jacek Rostowski. Natomiast Radosław Sikorski zrezygnował z funkcji marszałka Sejmu.

Andrzej Czerwiński jest posłem od 2001 r., ostatnio przewodniczył komisji nadzwyczajnej do spraw energetyki i surowców energetycznych, zasiadał też w komisjach gospodarki i infrastruktury. Był członkiem licznych zespołów i grup parlamentarnych, m.in. zespołu ds. energetyki, zespołu sportowego oraz grupy ds. przestrzeni kosmicznej. 

Zanim trafił do Platformy Obywatelskiej, był przewodniczącym zarządu wojewódzkiego Kongresu Liberalno-Demokratycznego, a później pełnił tę funkcję w Unii Wolności. W latach 1994-2001 był prezydentem Nowego Sącza, zasiadał też w Radzie Miasta.

(mal)