Na kolejne, 44. już przesłuchanie, została wezwana Andżelika Borys, nieuznawania szefowa Związku Polaków na Białorusi. Białoruskie MSZ ostrzega natomiast przed podróżami do Europy Zachodniej i wymienia czyhające tam niebezpieczeństwa.
Borys ma się stawić w prokuraturze dziś o godzinie 10. Przesłuchanie ma mieć związek z kradzieżą mienia Związku. Przesłuchiwany ma być także Andrzej Pisalnik, jeden z najbliższych współpracowników Andżeliki Borys.
Rosyjska gazeta „Komsomolskaja prawda” pisze dziś natomiast o zagrożeniach, jakie wymienia białoruski MSZ, a jakie wiążą się z podróżą na Zachód Europy. Jest niebezpiecznie – w Szwajcarii, Niemczech, Francji szaleją powodzie, a w Portugalii – pożary.
Dziennik pisze także, że liczne polskie ośrodki chcą przeprowadzić na Białorusi kolejną z serii kolorowych rewolucji. Pieniądze na ten cel mają wyłożyć Stany Zjednoczone, Unia Europejska ma wesprzeć akcję medialnie, zaś jako „oddział szturmowy” mają zostać wykorzystani mieszkający na Białorusi Polacy – pisze gazeta.