Niedzielna awaria w Santander Banku Polska przeraziła wielu klientów. W internecie użytkownicy usług finansowych pisali, że z ich konta znikały duże sumy pieniędzy. Bank poinformował, że problem dotyczył niewielkiej części transakcji. Awaria została już naprawiona.
W niedzielę na profilach banku w mediach społecznościowych klienci zaczęli pisać, że z ich kont zniknęły duże sumy pieniędzy. Z pobranych kwot znikał "przecinek".
W ten sposób np. jeden z klientów zamiast zapłacić za Spotify 29,99 zł zapłacił 2999 zł. Jedna z komentujących napisała, że z karty ściągnęło jej prawie 11 tys. zł za tankowanie samochodu.
Klienci w wyniku tej awarii potracili kwoty, których nawet nie mieli na kontach, więc bank zablokował ich karty płatnicze.
W niedzielę wieczorem bank poinformował o usunięciu awarii i przywróceniu prawidłowego salda na kontach swoich klientów. Podkreślono, że problem dotyczył mniej niż 1 proc. transakcji realizowanych przez Santander Bank Polska w niedzielę. Przeproszono także za wszelkie niedogodności.