W piątek do godziny 15:00 na drogach w całej Polsce doszło do 41 wypadków. Jedna osoba zginęła, a 51 zostało rannych - przekazał PAP zespół prasowy KGP. Jak informują funkcjonariusze, zostało zatrzymanych 111 nietrzeźwych kierowców.
Jak przekazał komisarz Dawid Marciniak, piątek jest drugim dniem, w którym na drogach w całym kraju prowadzona jest akcja "Znicz". Wzmożone działania służb potrwają do niedzielnego wieczoru; bierze w nich udział około pięciu tysięcy policjantów drogówki wspieranych przez funkcjonariuszy innych specjalności oraz Żandarmerię Wojskową. Funkcjonariusze będą działali przede wszystkim w okolicach cmentarzy i na drogach dojazdowych do nich.
Podinsp. Radosław Kobryś z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji wskazał w rozmowie z PAP, że priorytetem tegorocznej akcji "Znicz" jest taka regulacja ruchu, aby pojazdy przemieszczały się płynniej. Drugim naszym zadaniem będzie reagowanie w szczególności na tych, którzy za nic mają przepisy ruchu drogowego, czyli na te najbardziej agresywne wykroczenia - powiedział.
Policjanci mają również sprawdzać stan techniczny i wyposażenie pojazdów. Szczególną uwagę zwrócą na trzeźwość kierowców
Policyjna akcja " Znicz" trwa od czwartku. Jak informowali funkcjonariusze, wczoraj doszło do 75 wypadków, w których zginęły cztery osoby, a 92 zostały ranne, zatrzymano 150 nietrzeźwych kierowców.