25-letni mieszkaniec Bisztynka (warmińsko-mazurskie) usłyszy zarzut zabójstwa 19-latki. Młodą, zakrwawioną kobietę znaleziono w lesie w sobotni wieczór. Po udanej reanimacji trafiła do szpitala. Jej życia nie udało się jednak uratować.
Dziś przeprowadzono sekcję zwłok kobiety. Badania wykazały, że 19-latka miała 5 ran głowy, które mogły być zadane kijem. Na jej twarzy, rękach i nogach wykazano liczne siniaki.
Bezpośrednią przyczyną śmierci była utrata krwi oraz wychłodzenie organizmu.
25-latkowi, który powiadomił jednego z okolicznych mieszkańców, że w lesie leży zakrwawiona dziewczyna, 48-godzinny areszt kończy się wieczorem. Z tego względu zarzut zabójstwa zostanie mu postawiony jeszcze dzisiaj.
Śledczy nie wykluczają, że 25-latek w chwili zdarzenia mógł być pod wpływem narkotyków lub dopalaczy.
(łł)