13 Irakijczyków zostało rannych podczas nocnej wymiany ognia z siłami koalicji w Karbali w polskiej strefie stabilizacyjnej Iraku. Trzy osoby są w stanie poważnym; żaden z żołnierzy koalicji nie ucierpiał.
Według szefa miejscowego szpitala, większość rannych to przypadkowe ofiary walk między żołnierzami koalicji a szyickimi bojówkami. Według AFP bojówki - znane jako Armia Mahdiego - unikają wysyłania swoich rannych do szpitali i zwykle nie ogłaszają strat w swoich szeregach.
Rano w Karbali sporadycznie słychać było strzały. AFP pisze, że w centrum świętego miasta trwa przegrupowanie pozycji szyickich bojówkarzy. Ulice wokół świętych meczetów Husajna i Abbasa, zwykle zastawione towarami i pełne pielgrzymów i przekupniów, są opustoszałe.
Associated Press podała z Amary w brytyjskiej strefie na południu Iraku, że w ostatnich walkach między Brytyjczykami a bojownikami Armii Mahdiego zginęło co najmniej 28 Irakijczyków.