O mniej więcej 1000 dodatkowych żołnierzy zwiększy się "w najbliższej przyszłości" militarna obecność Stanów Zjednoczonych w Polsce - wynika z deklaracji podpisanej przez Andrzeja Dudę i Donalda Trumpa w Białym Domu, w pierwszym dniu wizyty polskiego prezydenta w USA. Wizyta polskiego prezydenta w Białym Domu to jeden z głównych tematów dnia. W środę powróciła sprawa listu Marka Falenty do Andrzeja Dudy. Sąd Okręgowy w Warszawie nie składał i nie zamierza składać zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa w sprawie korespondencji. W środę także sąd przedłużył tymczasowy areszt Piotra K. zwanego najmłodszym polskim milionerem. O czym jeszcze mówiliśmy? Oto nasze podsumowanie dnia.
Andrzej Duda i Donald Trump podpisali wspólną deklarację o współpracy obronnej w zakresie obecności sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych na terytorium Polski.
Podpisanie dokumentu miało miejsce w czasie rozpoczętej dzisiaj wizyty polskiego prezydenta w Waszyngtonie.
Jak stwierdzono w deklaracji, Stany Zjednoczone planują w najbliższej przyszłości zwiększyć swoją obecność wojskową w Polsce:
"Stany Zjednoczone planują zwiększyć swoją aktualną obecność wojskową w Polsce, wynoszącą około 4500 rotujących się członków personelu wojskowego. Ta trwała obecność wzrośnie w najbliższej przyszłości o około 1000 dodatkowych żołnierzy i będzie skoncentrowana na zapewnieniu w Polsce dodatkowych zdolności obrony i odstraszania".
O zapisach polsko-amerykańskiej deklaracji i szczegółach spotkania Andrzeja Dudy i Donalda Trumpa w Białym Domu przeczytacie TUTAJ! >>>>