Prawie 8-metrowy fragment starych, spiralnych schodów Wieży Eiffela został kupiony na aukcji w Paryżu za 85 tysięcy euro. Nabywca chce pociąć eksponat na mniejsze kawałki - i sprzedać je z zyskiem.

To największy fragment dawnych schodów sławnego zabytku, jaki kiedykolwiek poszedł pod młotek. Aukcyjne ceny mniejszych kawałków „Żelaznej Damy” sięgały wcześniej niekiedy nawet pół miliona euro.

Nabywca - właściciel francuskiej firmy skupującej złom - twierdzi, że zrobił świetny interes. Nie ukrywa, że zamierza pociąć eksponat na mniejsze kawałki i sprzedać je z zyskiem - tak jak wcześniej zrobił to już z fragmentem Muru Berlińskiego.

Na tej samej aukcji pod młotek poszły również m.in. zabytkowe kioski i uliczne lampy z Pól Elizejskich oraz przedwojenne ławki z paryskiego metra. Eksperci zauważają z zadowoleniem, że… trudniej będzie je pociąć na kawałki.