Niewinna z pozoru zabawa Internetem może zakończyć się dwoma latami więzienia. Tyle grozi 18-latkowi z województwa warmińsko-mazurskiego, który swoje informatyczne zdolności wykorzystywał do tego, by z domowego komputera włamywać się na serwery różnych instytucji, między innymi Uniwersytetu warmińsko-mazurskiego.
Poszukiwania hakera trwały 2 tygodnie. Rozpoczęły się tuż po sygnale z Uniwersytetu warmińsko-mazurskiego, że ktoś włamał się na uczelniany serwer. Jakby tego było mało, ta sama osoba odwiedzała prywatne konta kadry profesorskiej. 18-latka, poza satysfakcją z włamania nie interesowało czerpanie jakichkolwiek korzyści. „Pokazywał, że te zabezpieczenia nie są dla niego problemem, że każde zabezpieczenie może pokonać” – powiedziała sieci RMF FM Bożena Przyborowska z zespołu prasowego komendy wojewódzkiej. Policjanci z uznaniem wyrażają się o swoim przeciwniku, który jest uczniem liceum informatycznego.
Foto: Archiwum RMF FM
21:15