12 zatrzymanych w związku z wczorajszymi zamachami w Kenii to osoby narodowości amerykańskiej, hiszpańskiej, sześciu Pakistańczyków i czterech Somalijczyków. Policja w Kenii długo odmawiała podania narodowości zatrzymanych.

Podejrzewano nawet, że nie mają oni nic wspólnego z wczorajszymi atakami na obywateli Izraela.

Somalijczycy i Pakistańczycy – w sumie 10 osób – zostali zatrzymani krótko po zamachach za nielegalny wjazd na teren Kenii. Dwie pozostałe osoby to małżeństwo – Amerykanka i Hiszpan. Zatrzymano ich, gdy wkrótce po wybuchu, próbowali się wymeldować z pobliskiego hotelu, w którym mieszkali od wtorku.

W Kenii rozpoczęło się też zakrojone na szeroka skalę śledztwo w sprawie zamachów, w których zginęło 16 osób (w tym 3 zamachowców-samobójców).

Światowe agencje informacyjne podają ,że dzisiaj rano na miejsce zamachu przybyły ekipy śledcze ze Stanów Zjednoczonych i Izraela, które mają pomóc Kenijczykom wyjaśnić szczegóły ataku.

18:50