John Geoghan - były ksiądz z archidiecezji bostońskiej, skazany za molestowanie seksualne nieletnich na 10 lat więzienia - został zabity w zakładzie, w którym odbywał karę - poinformowały władze stanowe Bostonu. Bliższe okoliczności jego śmierci nie są na razie znane. Wiadomo jedynie, że ksiądz został ranny. W chwilę po przetransportowaniu do szpitala Geoghan zmarł.
Ksiądz John Geoghan to niesławny bohater skandalu pedofilskiego, który ujrzał światło dzienne w zeszłym roku. Duchowny przez wiele lat molestował seksualnie dzieci. Udowodniono mu 86 przypadków napastowania seksualnego.
Zanim Kościół rzymskokatolicki w Bostonie zgodził się zapłacić 10 mln dolarów odszkodowania ofiarom księdza Geoghana, kardynał Bernard Law długo go bronił. Arcybiskup, który w 2002 roku zrezygnował z kierowania archidiecezją bostońską, tuszował także inne przypadki molestowania z udziełem duchownych.
Do tej pory zgłosiło się 540 osób, które przyznały, że były molestowane seksualnie. Ofiarom napastowania zaproponowano 55 mln dolarów zadośćuczynienia.
Przypadków molestowania było jednak znacznie więcej. Z raportu sporządzonego przez stanowego prokuratora Thomasa F. Reillyego wynika, że w latach 1940-2000 blisko 1000 dzieci było napastowanych przez 235 księży i pracowników Kościoła w Bostonie.
06:40