Kochajmy się – apelują lekarze, ponieważ seks jest dobry na wszystko. Częste uprawianie seksu przez mężczyzn w średnim wieku wcale nie zwiększa ryzyka ataku serca - czytamy w raporcie opublikowanym przez pismo „Journal of Epidemiology and Community Health”. Raport brytyjskich lekarzy przypominamy w Dzień świętego Walentego, czyli dzień wszystkich zakochanych...
Badania przeprowadzono w walijskim miasteczku Caerphilly. Poddawało się nim - przez 20 lat - prawie 1000 mężczyzn w wieku 45 - 59 lat. Okazało się, że spośród 50-letnich mężczyzn uprawiających seks przynajmniej raz w tygodniu, tylko jeden na 580 jest narażony na śmierć z powodu seksualnej aktywności. Zatem seks to zdrowie.
Mężczyźni – zarówno młodzi jak i starsi - muszą jednak pamiętać o kilku ważnych kwestiach. Profesor seksuologii Zbigniew Lew-Starowicz uważa, że ich największym wrogiem jest stres i presja. Tymczasem aż połowa badanych kobiet i mężczyzn uważa, że zawsze trzeba być gotowym na seks. Według profesora, jest to błędna opinia: „Powstaje tzw. lęk zadaniowy czyli mężczyzna musi się sprawdzać, czeka na sukces. Przy takim podejściu - np. dwa, trzy nieudane stosunki na siedmioletni związek – mężczyzna wpada w histerię, depresję, rozpacza. Wielki dramat, właśnie dlatego że jest taka presja” - podkreśla profesor Lew-Starowicz i potwierdza: miłość ma działanie prozdrowotne i przedłuża życie.
22:20