Udało się wydobyć zwłoki polskiego grotołaza, który zginął podczas nurkowania w jednej z jaskiń w Górach Bihorskich w Rumunii - dowiedziało się RMF. Rafał G. z Gdyni utonął podczas badania podziemnej rzeki. Ciało znajdowało się na głębokości 80 metrów.
Ciało polskiego speleologa przewieziono do kostnicy, gdzie czeka na transport do kraju. Polski konsulat jest w kontakcie z rodziną Rafała G. oraz z rumuńskimi władzami. Na wniosek prokuratury prowadzone jest dochodzenie wyjaśniające przyczyny śmierci Polaka.
Rafał G. wraz z czterema innymi polskimi speleologami badał podziemne rzeki w jaskiniach krasowych. Miejsce tragedii leży w środkowej Rumunii, między Klużem a Oradeą.
10:15