Mazowieccy policjanci zatrzymali wykładowcę chemii na Politechnice Radomskiej podejrzewanego o przyjmowanie łapówek. Egzaminator miał przyjąć pieniądze od co najmniej trzydziestu studentów.
W zamian za wystawienie pozytywnej oceny z zaliczeń i egzaminów, Krzysztof S. miał brać po około 100 złotych. Policja ma na razie udokumentowanych 30 takich przypadków. S. ma tytuł doktora. Został zatrzymany w domu. Był kompletnie zaskoczony. Od roku przebywa na urlopie zdrowotnym. Jutro zostanie doprowadzony do prokuratury.
To już czwarty pracownik Politechniki Radomskiej zatrzymany za łapówkarstwo.