Po kilkunastu godzinach poszukiwań nad ranem odnaleziono 8-letniego chłopca, który wczoraj po południu zaginął w lasach w okolicach Leżajska na Podkarpaciu. Dziecko jest wyczerpane, ale jego zdrowiu nie grozi niebezpieczeństwo.

Ogólny stan chłopca jest dobry. Kiedy go odnaleziono był bardzo zmęczony, zziębnięty i wystraszony. Obecnie przebywa pod opieką lekarzy.

8-letni Radek spędził noc pod drzewem, w zaroślach nad rzeczką Złota. Odnalazł go jeden z żołnierzy, który brał udział w akcji poszukiwawczej, w odległości ok. 3,5 kilometra od miejsca, w którym chłopiec zaginął.

Chłopiec zabłądził podczas zbierania jagód ze swoim ojcem w lesie. W pewnej chwili chłopiec oddalił się i zniknął.

Zobacz również:

Lato na „gigancie”

W akcji poszukiwawczej brało udział ok. 300 policjantów, strażaków, ratowników GOPR i ratowników cywilnych ze stowarzyszenia STORAT z Rzeszowa oraz kilka psów tropiących. Ponadto do akcji włączono helikopter z kamerą termowizyjną.

10:20