2,5 tys. pijanych kierowców zatrzymali policjanci w czasie długiego weekendu. Policjanci podkreślają jednak, że był on bezpieczniejszy od poprzedniego.
Na polskich drogach przez ostatnie cztery dni doszło do 500 wypadków, w których zginęło 47 osób, a ponad 700 zostało rannych. Najbardziej niepokoi jednak liczba pijanych osób za kierownicą, którym surowe kary wciąż nie przemawiają do rozsądku.
A ilu mogło być takich, którzy jadąc po kieliszku uniknęli kontroli? Policjanci uważają, że ta ukryta liczba pijanych kierowców nie jest duża. Nie można raczej powiedzieć, że drugie 2 tys. pijanych kierowców nie spotkało na swojej drodze patrolu. Bardzo często prowadzący pojazdy sami dzwonią na policję, gdy zauważą na drodze pojazd, który prawdopodobnie prowadzi pijana osoba. W tej kategorii przestępstw mamy tutaj duże wsparcie społeczeństwa - mówią funkcjonariusze.
Do policyjnej statystyki należy dodać, że w ciągu ostatniego weekendu w polskich jeziorach i rzekach utopiło się 20 osób. W Komendzie Głównej Policji w Warszawie był nasz reporter, Paweł Świąder: