Gigantyczne korki paraliżują francuskie autostrady. Ich łączna długość sięga prawie 0,5 tys. kilometrów. Zaczął się jeden z najtrudniejszych weekendów na nadsekwańskich drogach - jedni wracają z lipcowych urlopów, inni jadą na sierpniowy wypoczynek.

Tasiemcowe korki zablokowały przede wszystkim autostradę A7, która jest główną drogą łączącą rejon Paryża ze śródziemnomorską riwierą. Równie duże korki powstały w Pirenejach i na przejściach granicznych z Hiszpanią.

Do tego, nad niektórymi aglomeracjami miejskimi, a szczególnie nad Paryżem unosi się gęsty smog.

Według policji sytuacja poprawi się najwcześniej dziś.

Foto: Archiwum RMF

08:00