Nawet kilka godzin opóźnienia mają pociągi jadące do Zakopanego. Wszystkiemu winne jest wykolejenie pustego pociągu, który w nocy uderzył w ciężarówkę z drewnem. Na szczęście, nikomu nic się nie stało.
Pociąg wracał z Zakopanego do Warszawy; do zdarzenia doszło na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w miejscowości Osielec w powiecie suskim w Małopolsce.
Przewożąca drewno scania wjechała na przejazd i utknęła. W tym czasie nadjechał pusty pociąg osobowy i uderzył w ciężarówkę. Elektrowóz wypadł z szyn i uszkodził sieć trakcyjną. Kierowca samochodu, widząc nadjeżdżający pociąg, zdołał uciec z pojazdu. W głębi elektrowozu ukrył się także maszynista.
Przez kilka godzin zablokowany był ruch kolejowy na trasie z Suchej Beskidzkiej do Jordanowa i dalej do Zakopanego. Kolejarze zapewnili podróżnym transport zastępczy autobusami.
Pociągi już jeżdżą, ale są bardzo duże opóźnienia. W pierwszej kolejności przepuszczane są pociągi kolonijne. Na powitanie jednego z nich na zakopiański dworzec wyszedł także reporter RMF Maciej Pałahicki. Posłuchaj:
Utrudnienia potrwają nawet do rana. Na razie na trasie jeżdżą pociągi spalinowe. By przywrócić ruch elektrowozów, trzeba jeszcze ustawić dwa słupy trakcyjne. Zostały one zniszczone przez pnie drzew, które spadły z przyczepy ciężarówki.
14:25