W ostatnich dniach najlepiej sprzedają się kamienie z katedry Almudena, gdzie za cztery dni odbędzie się ślub hiszpańskiego następcy tronu, księcia Felipe z Australijką Letizią Ortiz Rocasolano.
Na szczęście nie oznacza to, że katedra jest rozkradana - kamienie przywożone są z kamieniołomów, skąd brano materiał budowlany.
Najmniejszy kawałek kosztuje równowartość dwóch dolarów. Dobrze sprzedają się także zapalniczki czy otwieracze do butelek z wizerunkiem młodej pary. Zakochani mogą sobie sprawić w prezencie kopię pierścionka, jaki książę Felipe dał swej wybrance - replika kosztuje 45 dolarów.