Trwające przez całą noc rokowania między przedsiębiorcami wschodnioniemieckiej branży metalowej a potężnym związkiem zawodowym IG Metall nie przyniosły przełomu. Brak porozumienia grozi rozszerzeniem strajków.
Rozmowy w Berlinie - ostatnia runda trwała bez przerwy 16 godzin – dotyczyły skrócenia czasu pracy w przemyśle metalowym na wschodzie Niemiec do 35 godzin tygodniowo i tym samym zrównanie warunków pracy w byłej NRD z tymi, które obowiązują na zachodzie kraju. W branży we wschodnich Niemczech zatrudnionych jest 310 tys. osób.
Strajki we wschodnioniemieckich landach trwają od początku miesiąca.
08:10