Rada Bezpieczeństwa ONZ ma dziś głosować nad nową rezolucją w sprawie Iraku. Po wielu dniach negocjacji i licznych zmianach w zapisach poparcie dla nowego tekstu wyrazili nawet ambasadorzy Francji i Niemiec.
Francja i Niemcy, a także Rosja, zgłaszały zastrzeżenia do wcześniejszych wersji projektu rezolucji, żądając wyraźniejszego podkreślenia suwerenności Iraku. Wczoraj USA i W. Brytania przedstawiły w ONZ czwartą wersję, w której wyszły naprzeciw postulatom Paryża, Berlina i Moskwy.
Myślę, że udało nam się wypracować bardzo dobry tekst rezolucji. Moim zdaniem osiągnęliśmy pożądany kompromis - mówił Gunther Pleuger, ambasador Niemiec przy ONZ.
Zgodnie z planem głosowanie ma się odbyć późnym wieczorem czasu polskiego.
Projekt rezolucji zakłada m.in., że międzynarodowe siły pozostaną w Iraku wyłącznie na prośbę nowego irackiego rządu.