Kiedy zakończy się trwająca już 6 lat historia pt. "Lustracja Józefa Oleksego"? Sąd odroczył jego apelacyjną sprawę lustracyjną do 20 czerwca; zgodził się przesłuchać jeszcze jednego świadka.
Zaszła konieczność sprawdzenia tego, co osoba, która ma być przesłuchana w tej sprawie, powiedziała w innej sprawie, gdzie była już przesłuchiwana - tajemniczo wyjaśniał sędzia Zbigniew Kapiński. Kim jest świadek, dokładnie nie wiadomo; z pewnością będzie jednak bronił Oleksego.
Proces toczy się więc dalej. A Józef Oleksy od 6 lat zmienia fotele i stanowiska. Posłuchaj relacji dziennikarza RMF Tomasza Skorego:
Wczoraj za zamkniętymi drzwiami Sąd Lustracyjny II instancji rozpatrywał odwołanie obrony Józefa Oleksego od wyroku sądu I instancji, który uznał go za kłamcę lustracyjnego.
Przypomnijmy. W grudniu ubiegłego roku Sąd Lustracyjny orzekł, że Oleksy zataił swoją tajną i świadomą współpracę ze służbami specjalnymi PRL. W latach 70. przez 8 lat był agentem AWO - Agenturalnego Wywiadu Operacyjnego - tajnej do dziś struktury wywiadu wojskowego PRL.
Oleksy zaprzeczył, by był agentem. Sprawę nazwał farsą; mówił też o jej "podtekście politycznym". Wiele razy powtarzał, że był tylko "oficerem rezerwy, szkolonym na czas wojny w formacji rozpoznania wojskowego" i że wykonywał jedynie powinność wojskową. Po wyroku Oleksy zrezygnował ze stanowiska marszałka Sejmu.
Wyrok II instancji nie będzie ostateczny ani w wypadku utrzymania wyroku I instancji (wtedy Oleksemu pozostanie jeszcze skarga kasacyjna do Sądu Najwyższego), ani w razie oczyszczenia Oleksego (wtedy do SN może się odwołać rzecznik interesu publicznego). Sąd może też zwrócić sprawę do I instancji.