Lubuscy policjanci zatrzymali dwóch podejrzanych o udział w grupie wyłudzającej paliwo. Obaj w trakcie przesłuchań przyznali się do winy. Jeden z nich został aresztowany. Śledztwo w tej sprawie trwa już od lipca, kiedy to wykryto w Nowej Soli wyłudzenia co najmniej 60 tys. litrów etyliny PB 95.
W śledztwie prowadzonym od połowy lipca tego roku aresztowano już piątą osobę - twierdzi policja. Straty jednego z koncernów paliwowych, spowodowane działalnością grupy, szacuje się na blisko 300 tys. zł.
Policja odzyskała 75 tys. złotych z tej sumy, które na konto koncernu, jako chęć naprawienia szkód, wpłaciła jedna z osób podejrzanych w sprawie.
Podczas kolejnego oszustwa wyłudzono prawie 32 tys. litrów paliwa z jednej z baz magazynowych w województwie dolnośląskim.
W lipcu policja w Nowej Soli wykryła wyłudzenia co najmniej 60 tys. litrów etyliny PB 95 o wartości ponad 180 tys. Ustalono, że pracownicy koncernu paliwowego wydali paliwo na podstawie sfałszowanych dokumentów.
Według policji do wyjaśnienia pozostaje jeszcze wiele wątków, a rozmiar oszustwa może być znacznie większy. Nie są wykluczone kolejne zatrzymania.
21:45