Co najmniej 19 górników zginęło, a kilku uznano za zaginionych na skutek wybuchu w jednej z ukraińskich kopalni. Do eksplozji doszło wczoraj na głębokości ponad tysiąca metrów w kopalni Zasiadki koło Doniecka. Wciąż nie wiadomo, dlaczego doszło do eksplozji.

To jedna z najbogatszych kopalni na Ukrainie. Jednocześnie ma opinię bardzo niebezpiecznej ze względu na dużą zawartość metanu w złożach. Prawdopodobnie to właśnie wybuch metanu był przyczyną wczorajszej tragedii.

W ciągu ostatniego miesiąca to trzeci taki wypadek w ukraińskiej kopalni. Kilka tygodni temu w pożarze w jednej z nich zginęło 35 górników. Kilkanaście dni później w wyniku eksplozji metanu w innej kopalni zginęło 6 osób.

W tym roku życie w ukraińskich kopalniach straciło już 150 górników. Ludzie ci pracują w dramatycznych warunkach. Ukraińskie kopalnie od lat nie były modernizowane. Władze Ukrainy boją się jednak je zamknąć. Są one bowiem jedynym źródłem utrzymania dla ponad 450 tysięcy osób w nich pracujących.

Foto Archiwum RMF

05:45