Węgiel wydobywany za cenę życia górników nie jest potrzebny Ukrainie - powiedział prezydent Leonid Kuczma po środowej, kolejnej już wielkiej katastrofie górniczej. W wybuchu metanu w jednej z donieckich kopalni zginęło 20 górnikow.

Kuczma zapowiedział, że winni będą pociągnięci do odpowiedzialności, a kopalnie łamiące zasady bezpieczeństwa pracy zostaną zamknięte.

Na razie prokuratura aresztowała tylko szefa sekcji kopalni, odpowiedzialnego za pracę z materiałami wybuchowymi. Właśnie podczas detonacji na przodku nastąpił wyrzut i eksplozja metanu.

3 tygodnie temu w innej kopalni obwodu donieckiego w pożarze zginęło 35 górników. Od początku roku zginęło prawie 200 pracowników kopalń.

Według prezydenta Ukrainy, główną przyczyną wypadków jest bałaganiarstwo i brak odpowiedzialności. Dla dyrektorów kopalń liczy się wyłącznie zysk.

Foto: Archiwum RMF

05:55