W Chybiu na Śląsku nie ma zagrożenia skażenia środowiska ropą. W nocy zderzyła się tam lokomotywa z cysternami przewożącymi olej napędowy. Z jednej z nich wyciekło 20 ton paliwa.
W biegnącym wzdłuż torowiska rowie melioracyjnym strażacy ustawili zapory, mające zatrzymać rozlewającą się ropę. Sprawdzano też śluzę w oddalonym o kilka kilometrów zbiorniku wodnym w Goczałkowicach, skąd czerpana jest woda do picia – żadnego zagrożenia skażeniem nie ma.
Na razie nie wiadomo, jakie były przyczyny zderzenia. Wiadomo natomiast, że obaj maszyniści byli trzeźwi.
Lokomotywa i skład z cysternami jechały tym samym torem – było to możliwe, bo
to tor z tzw. samoczynną blokadą wjazdu. Jednak czy tym razem blokada nie zadziałała i semafor zezwolił na wjazd na ten sam tor dwóm pociągom, czy zawinili ludzie – to ustali dopiero specjalnie powołana komisja.14:15