Bełchatowska policja zatrzymała społecznika, ławnika sądowego i lokalnego działacza SLD. Mężczyzna jest podejrzany o molestowanie nieletniej dziewczynki. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Rok temu, 16-letnia wówczas dziewczyna chciała popełnić samobójstwo. Przez kilka miesięcy pozostawała pod opieką psychologa i to jemu właśnie wyjawiła, że powodem było molestowanie seksualne ze strony wujka. Był to daleki krewny, który zajmował się dziewczyną i jej siostrą po śmierci ich matki.
Podinspektor Witold Kozicki z łódzkiej policji podejrzewa, że ofiarami pedofila mogą być także inne dzieci. Mężczyzna, który nie przyznaje się do winy, kierował stowarzyszeniem pomocy dzieciom. Grozi mu do 10 lat więzienia. Jutro sąd zdecyduje, czy zatrzymany trafi do aresztu.