Zakończenie leczenia onkologicznego to tak naprawdę początek powrotu do zdrowia. Ozdrowieńcy mierzą się często z powikłaniami po chemioterapii, a dzieci z wykluczeniem społecznym. Dlatego w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym powstała poradnia, w której mogą liczyć na długofalową pomoc. Byliśmy na otwarciu.

"Zakończenie intensywnego leczenia to początek nowego etapu"

W Polsce żyje około 20 tysięcy ozdrowieńców. To osoby, które pokonały nowotwór i co najmniej od pięciu lat nie mają nawrotów. To jednak nie znaczy, że są zupełnie zdrowe. 

Współczesna medycyna osiąga spektakularne sukcesy, umożliwiając coraz większej liczbie dzieci i nastolatków pokonanie chorób nowotworowych. Jednak zakończenie intensywnego leczenia to nie koniec, lecz początek nowego etapu życia, w którym pacjenci - ozdrowieńcy - potrzebują dalszego wsparcia. Konsekwencje terapii, takie jak problemy hormonalne, sercowo-naczyniowe czy obniżona odporność, mogą utrzymywać się przez wiele lat - mówi dr Marcin Drozd, dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu. 

Lekarze podkreślają, że w ciągu ostatnich 20 lat na rynku pojawiło się ponad 160 leków onkologicznych, ale tylko 16 dla dzieci. 

W konsekwencji dzieci są leczone lekami dla dorosłych, w następstwie czego, nawet jeśli staną się ozdrowieńcami, po ukończeniu 40. roku życia borykają się z powikłaniami. Do tej pory nie mieli swojego miejsca w systemie zdrowia - mówi Anna Apel, prezes Fundacji Na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową. 

Od dziś na mapie Wrocławia, w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym, są dwie poradnie gotowe dawać wsparcie takim osobom. Jak tłumaczy dyrektor szpitala, poradnia ma być miejscem, w którym nie tylko monitoruje się stan zdrowia pacjentów, dba o ich rozwój i pomaga płynnie przejść do kolejnego etapu życia. 

Dalsza część artykułu pod materiałem video:

Szacuje się, że powikłania po chemioterapii czy radioterapii dotykają w kolejnych latach po wyleczeniu aż 70 proc. osób. 

Ozdrowieńcy: O chorobie nie da się zapomnieć

Poradnia udziela też wsparcia psychologicznego. Ozdrowieńcy często mierzą się z depresją, lękiem przed nawrotem choroby czy trudnościami z adaptacją do codziennego życia po długim okresie leczenia. 

Staramy się, żeby dzieci miały kontakt z rówieśnikami, żeby uczestniczyły w nauce - chociaż zdalnie. Mamy w Przylądku Nadziei swoją szkołę, ale to nigdy nie zastąpi normalnego, codziennego kontaktu z kolegami. Dzieci wstydzą się też blizn, śladów po chorobie, często nie mogą uczestniczyć w zajęciach sportowych, czują się wykluczone. Często rozpoznanie takie przypada na okres rozpoczęcia pracy zawodowej czy też moment zakładania rodziny u młodego człowieka, co może przyczynić się do obciążenia psychicznego w momencie, gdy spodziewamy się największej produktywności i cieszenia się życiem, co staramy się zapewnić poprzez szerokie wsparcie psychospołeczne - mówi Martynie Czerwińskiej z RMF FM prof. dr hab. Bernarda Kazanowska, zastępca kierownika Kliniki Transplantologii Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej USK. 

Potwierdza to Julia Mielcarek, która pokonała nowotwór już 6 lat temu. 

Kiedy przychodzę do szpitala na kontrolę, przypominają mi się wszystkie szczegóły, dźwięki pomp, to przywołuje przykre wspomnienia. To z nami zostaje na zawsze, jest strach. Cieszę się, że jest miejsce, w którym takie osoby będą mogły znaleźć wsparcie - mówi RMF FM. 

Każdemu, kto stawił czoła chorobie nowotworowej, nie tylko powinniśmy dawać szansę na przeżycie, ale również pomóc w powrocie do możliwie pełnego i satysfakcjonującego życia. Razem możemy stworzyć system wsparcia, który pozwoli młodym ludziom odzyskać równowagę, poczuć bezpieczeństwo i patrzeć optymistycznie w przyszłość. To zaproszenie do wspólnego działania na rzecz lepszego jutra dla wszystkich, którzy odważyli się stawić czoła chorobie - dodaje dyrektor szpitala. 

Poradnia będzie pierwszym w kraju ośrodkiem zapewniającym skoordynowaną, multidyscyplinarną opiekę nad ozdrowieńcami - pacjentami, którzy zakończyli leczenie onkologiczne, ale nadal wymagają monitorowania i wsparcia w zakresie zdrowia fizycznego oraz psychospołecznego.

Do ukończenia 18. roku życia pacjenci pozostają pod opieką poradni w ramach struktury Kliniki Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej USK, a po osiągnięciu pełnoletności automatycznie przechodzą do poradni w strukturach naszej kliniki, gdzie obejmowani są opieką dedykowaną dorosłym pacjentom - tłumaczy dr hab. Katarzyna Madziarska, prof. UMW, kierująca Kliniką Diabetologii, Nadciśnienia Tętniczego i Chorób Wewnętrznych USK we Wrocławiu.

Opracowanie: