Orlenowska komisja śledcza nadal chce od IPN-u dokumentów 32 osób. Chodzi o byłych lub przyszłych świadków zeznających przed komisją. Śledczy nie uchylili styczniowej uchwały, w której żądali papierów.
Za uchyleniem głosowało czterech sejmowych śledczych, czerech było przeciw, trzech wstrzymało się od głosu. Dokumenty dotyczą między innymi prezydenta Kwaśniewskiego, byłego szefa jego gabinetu Ungiera i premiera Belki.