Ceny zboża są największe od 10 lat. Powodów takiego stanu rzeczy jest kilka, m.in. zmiana klimatu, ceny energii, większa opłacalność innych upraw, np. rzepaku – wyjaśnia „Rzeczpospolita”.
Piekarze ostrzegają, że trzeba się liczyć z tym, iż pieczywo, które już drożeje, będzie drożało nadal. Także makarony kosztują więcej niż w zeszłym roku, a kolejne podwyżki zapowiadają światowi giganci na tym rynku.
Analitycy ostrzegają, że wyższe ceny zbóż oznaczają wzrost cen pasz, a co za tym idzie - mięsa i przetworów mlecznych. Zdrożeje także wódka, choć na razie raczej nie w Polsce, bo nasze firmy zgromadziły zapasy spirytusu.
Wraz z drogim ziarnem zdrożeje mąka i chleb. Czy są już przymiarki do podwyżek? W najstarszej zakopiańskiej piekarni "U Dańca" pytał o to reporter RMF FM Maciej Pałahicki:
Dla naszego rynku nie ma znaczenia fakt, że w Polsce zbiory zbóż zapowiadają się optymistycznie. Skoro pszenica drożeje w całej Europie, jej cena idzie w górę także u nas. Naszą pszenicą interesują się odbiorcy z Niemiec, bo tam jest ona droższa. Podpisują bezpośrednie umowy na zakup zboża od polskich rolników - podaje "Rzeczpospolita".