„Czas pożegnać się z obecną ordynacją podatkową” – zapowiedział na konwencji Platformy Obywatelskiej Mateusz Szczurek, następca Jacka Rostowskiego na stanowisku ministra finansów. „Musimy uczynić życie uczciwych podatników mniej uciążliwym” – dodał.
Szczurek stwierdził, że obecną ordynację podatkową należy zastąpić nowym kodeksem podatkowym z listą praw podatnika. Musimy pogodzić interesy sytemu finansów publicznych, podatników i przedsiębiorców, i konieczność stworzenia takiego systemu, który będzie sprzyjał dobrobytowi i wzrostowi gospodarczemu - tłumaczył. Dodał, że liczy na współpracę w tej kwestii z Sejmem, Kancelarią Prezydenta, przedsiębiorcami i specjalistami podatkowymi.
Marzy mi się, by aparat państwowy i podatnicy zaczęli się darzyć większym zaufaniem. To jest kapitał społeczny, bez którego prawdziwy dobrobyt nie jest w państwie możliwy - podkreślił następca Rostowskiego.
Szczurek przyznał, że planowane przez niego zmiany będą wymagać czasu. To jest robota na być może dłużej niż dwa lata, ale mnie się nie śpieszy. Premier Jan Krzysztof Bielecki podobno zagospodarował mnie już na sześć lat w ministerstwie finansów. Za innych nie gwarantuję - stwierdził. Nie da się osiągnąć spadku bezrobocia, wzrostu zamożności Polaków na dłuższą metę na kredyt. To nie jest kwestia najbliższych dwóch lat, ale kolejnych 20 czy 50 lat - podsumował.