Robert Pietryszyn został pełnoprawnym prezesem gdańskiego Lotosu - wcześniejsze nieoficjalnie informacje dziennikarza RMF FM Krzysztofa Berendy potwierdziła spółka. Od miesiąca Pietryszyn był jej tymczasowym szefem.
Pietryszyn był kiedyś związany z Prawem i Sprawiedliwością. Blisko współpracował z obecnym ministrem skarbu Dawidem Jackiewiczem i byłym rzecznikiem PiS, który odszedł z polityki po tzw. aferze madryckiej, Adamem Hofmanem.
Po wyborach Pietryszyn został szefem rady nadzorczej Lotosu i doprowadził do odwołania prezesa Pawła Olechnowicza - najdłużej urzędującego menedżera państwowej spółki.
Teraz Pietryszyn sam staje na czele Lotosu.
W związku z nowym stanowiskiem złożył rezygnację z funkcji członka zarządu PZU, w którym zasiadał od stycznia, i z funkcji członka zarządu spółki zależnej od PZU - Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń na Życie.
Jego wygrana w konkursie na prezesa Lotosu nie była zaskoczeniem. Oprócz niego o to stanowisko starał się m.in. poseł PiS Andrzej Jaworski.
Robert Pietryszyn ma 37 lat. Ukończył prawo na Uniwersytecie Wrocławskim, Master of Business Administration (MBA) oraz Menedżerskie Studia Podyplomowe Zarządzania Firmą na Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu.
(az, edbie)