Kanadyjska firma Magna obiecuje, że zasili koncern 350, a nie - jak oferowała wcześniej - 100 milionami euro. Oferta ma przekonać niemiecki rząd i szefostwo General Motors, ponieważ wciąż nie jest jeszcze pewne, czy kanadyjska firma i rosyjski Sbierbank przejmą fabryki aut "z błyskawicą" na masce.
Niemiecki rząd nadal bierze pod uwagę oferty funduszu R H J International i chińskiego Beijing Automotive. Plany inwestorów w stosunku do Opla bardzo się różnią: podczas gdy Magna i Sbierbank przewidują ekspansję na rynek rosyjski, R H J zapowiada zmniejszenie produkcji i zwolnienia. Rozmowy trwają.