Ślubna sesja fotograficzna przybrała dramatyczny rozwój. Pan młody wskoczył do wody, żeby uratować tonące dziecko. Moment ten uchwycił fotograf, a zdjęcie stało hitem internetu.
Clayton i Brittany Cook pozowali do zdjęć, żeby stworzyć swój album ślubny. Fotograf właśnie robił im zdjęcia na moście w parku w Cambridge w kanadyjskim Ontario, kiedy pan młody kątem oka zauważył chłopca, który wpada do wody.
Bez chwili zastanowienia, nie zważając na drogi garnitur mężczyzna rzucił się na ratunek i wyciągnął dziecko z wody.
Moment ten uchwycił swoim aparatem fotograf. Zdjęcia umieszczone na portalu społecznościowym stały się hitem internetu.
Głowę miał już zanurzoną, na powierzchni widać było tylko ręce, którymi desperacko uderzał o taflę wody. Naprawdę walczył. To tylko mały człowiek. I szczerze mówiąc nie było to trudne, ja tylko wypchnąłem go do góry - powiedział Clayton Cook w rozmowie z telewizją CTV News.
Fotograf Darren Hatt twierdzi, że to panna młoda zauważyła, jak koledzy pchnęli chłopca do rzeki i krzyknęła.
Odwróciłem się w tamtą stronę, a pan młody już był w wodzie i wyciągał dziecko na brzeg. To był moment, a ja po prostu zdołałem go uchwycić - powiedział BBC.
(j.)